Rząd Stanów Zjednoczonych Nadal Współpracuje z Elonem Muskim
Elon Musk, mimo kontrowersyjnej wypowiedzi antysemickiej, nadal współpracuje z rządem Stanów Zjednoczonych, co zostało podkreślone w oświadczeniu Białego Domu. Pomimo krytyki ze strony administracji za zgadzanie się z teorią spiskową dotyczącą Żydów, rząd nie ma innego wyboru, niż kontynuować współpracę z miliarderem z uwagi na planowane starty kosmiczne i kluczowe umowy z SpaceX.
Elon Musk, będąc szefem SpaceX, bierze udział w projektach o wartości 1,2 miliarda dolarów związanych z wysyłaniem aktywów Pentagonu, takich jak satelity szpiegowskie i satelity do kontroli i dowodzenia, co zostało ujawnione przez The New York Times. Nawet Pentagon polega na usługach firmy kosmicznej Muska, korzystając z systemu obronnego i wywiadowczego o nazwie Starshield, opartego na satelitach Starlink, za co płaci dziesiątki milionów dolarów.
Raporty wskazują, że satelity Starlink odegrały kluczową rolę w konflikcie z Chinami, gdzie satelity komunikacyjne Pentagonu są bardziej narażone na ataki. Pomimo prób rządu Stanów Zjednoczonych rozwinięcia alternatyw, żadna inna firma nie osiągnęła zdolności produkowania wielokrotnego użytku rakiet ani umieszczania ciężkich satelitów na wysoką orbitę okołoziemską, jak zauważył autor biografii Steve'a Jobsa i Elona Muska, Walter Isaacson.
W międzyczasie, choć Pentagon i rząd są związani umowami z Muskiem, inne firmy, takie jak Apple, Disney, Warner Bros. Discovery i IBM, zdecydowały się opuścić platformę społecznościową X (wcześniej znane jako Twitter) z powodu kontrowersyjnych poglądów Muska. To spowodowało exodus reklamodawców, z czego X może utracić znaczne przychody z reklam.
Dodatkowo, właściciel X grozi wytoczeniem "termojądrowego pozwu" przeciwko tym, którzy opuszczają platformę, co już miało miejsce rok wcześniej wobec innych reklamodawców. W rezultacie platforma społecznościowa oddala się od swojego celu osiągnięcia wartości 250 miliardów dolarów oraz bycia "wszystkim w jednym" miejscu, o którym marzył Musk.