Kamery Nest przestały działać na 17 godzin z winy błędnej aktualizacji serwerów
Posiadacze urządzeń z rodziny Nest na czele z kamerami Nest Hello Doorbell, Nest Cam, Nest Cam IQ, oraz Nest Hub Max mieli w poniedziałek przymusową, 17-godzinną przerwę w dostępie do swoich produktów. Wszystkiemu winna zaplanowana aktualizacja oprogramowania serwerów Google, która jak widać przebiegła w sposób wadliwy. Sam producent nie podaje co poszło nie tak, ale nawet jeśli problem był trywialny, to i tak jego rozwiązanie zajęło na tyle dużo czasu by wkurzyć posiadaczy kamer Nest. Ich zdenerwowanie jest związane z tym, że tego typu kamery są wykorzystywane między innymi w systemie monitoringu i w związku z tym powinny działać bezawaryjnie.
Niestety oprogramowanie piszą ludzie, którzy są przecież ze swej natury ułomni i czasami popełniają błędy. Problem w tym, że jeśli dane urządzenie wymaga nieustannego połączenia z serwerami producenta, to nawet krótkotrwała przerwa w ich działaniu powoduje globalne wyłączenie wszystkich produktów na całym świecie. Tak właśnie było w tym przypadku, a kamer nie dało się obsługiwać ani za pośrednictwem sieci lokalnej ani Internetu, więc awaria była szczególnie dotkliwa.