Kraven Manor

Czy kiedykolwiek marzyłeś o odwiedzeniu nawiedzonego domu? A może po prostu lubisz się bać i szukać dreszczyku emocji? Jeśli tak, to zapraszam cię do świata Kraven Manor. Jednak ostrzegam, będzie strasznie.

Pomysł na tę grę wydaje się prosty – masz do zwiedzenia jedną przeklętą posiadłość i historię tajemniczego właściciela, który zaginął w dziwnych okolicznościach. Brzmi zwyczajnie, ale diabeł tkwi w szczegółach (i nie tylko).

Na początek musisz zdobyć dostęp do poszczególnych fragmentów domu. Jak to zrobić? Pojawiają się one w postaci miniaturek, które musisz umieścić na specjalnym stole. Co ciekawe, układ tych fragmentów zależy od tego, jak ułożysz je na modelu pomieszczenia. Jeśli zdecydujesz się ustawić bibliotekę po prawej stronie, to rzeczywiście znajdziesz ją tam.

Oprócz zabawy w Boba Budowniczego, będziesz musiał rozwiązywać proste zagadki i łamigłówki, jak to w przygodówkach bywa. Nie są one zbyt skomplikowane, ale element survivalowy dodaje im smaczku – w posiadłości nie jesteś sam. Na każdym kroku czyhają na ciebie dziwne figury bez twarzy, wykonane z brązu lub drewna, które zastygają w bezruchu, gdy na nie padnie światło latarki. Ale uważaj, nie wszystkie da się załatwić taką sztuczką.